Ku przestordze dla pewniaków na drodze

Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 18, 2024, 16:43:19

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor WÄ…tek: Ku przestordze dla pewniaków na drodze  (Przeczytany 5808 razy)
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« : WrzesieÅ„ 16, 2011, 08:15:09 »

może nie związane z naszym hobby ale pewnie sporo u nas kierowców. Poruszający film
http://www.funiaste.net/3868,75624,filmik.html
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
kokesh
Moderator Globalny
Pułkownik
*****

Pomógł 31
Offline Offline

Wiadomości: 1299



« Odpowiedz #1 : WrzesieÅ„ 16, 2011, 08:41:18 »

Daj spokój , tak z samego rana przed Å›niadaniem  Szok
Zapisane
Ralfi75
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 5
Offline Offline

Wiadomości: 111


« Odpowiedz #2 : WrzesieÅ„ 16, 2011, 08:56:55 »

Film dobry , tylko co z tego jak 5 min po zatrzaśnięciu drzwi zapominamy o tych przestrogach, wypadek to chwila, sekunda , jedna dwie złe decyzje podjęte w ułamku sekundy. Pomijam fakt nie zapinania pasów.
Zapisane
adek
Administrator
Pułkownik
**

Pomógł 34
Offline Offline

Wiadomości: 1893



WWW
« Odpowiedz #3 : WrzesieÅ„ 16, 2011, 09:01:14 »

z tymi pasami to jest różnie, jedyny który przeżył
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/356128,tragiczny-wypadek-bmw-na-pulawskiej-w-warszawie.html

bo wyleciał przez szybe , miał własnie pasy nie zapięte. Oczywiscie sam jezdze w pasach i nie polecam jazdy bez nich.
Zapisane

Nie znać własnej historii znaczy na zawsze pozostać dzieckiem- Cyceron
cpt. Nemo
R.I.P.
Pułkownik
*

Pomógł 27
Offline Offline

Wiadomości: 1032



« Odpowiedz #4 : WrzesieÅ„ 16, 2011, 09:45:16 »

E tam, pasy, pasy...
Nawalony byl jak stodola to i przezyl.

« Ostatnia zmiana: WrzesieÅ„ 16, 2011, 09:48:57 wysÅ‚ane przez cpt. Nemo » Zapisane

R.I.P
piotr777
Moderator Globalny
Pułkownik
*****

Pomógł 57
Offline Offline

Wiadomości: 1091


MINELAB X-Terra XP-deus


« Odpowiedz #5 : WrzesieÅ„ 16, 2011, 09:47:45 »

Pasy to trudny temat raz uratujÄ… a czasem zabijÄ… .
Zapisane

Pamiętaj,że jesteś poszukiwaczem, a nie barbarzyńcą a twoje postępowanie kształtuje opinię o wszystkich poszukiwaczach.
rav666
MFE detektorysci.pl
Podpułkownik
***

Pomógł 22
Offline Offline

Wiadomości: 902



« Odpowiedz #6 : WrzesieÅ„ 16, 2011, 09:54:10 »

fakt, sÄ…  bardzo nieczÄ™ste sytuacje w których wychodzi siÄ™ lepiej bez pasów ale dotyczy to raczej wyÅ‚Ä…cznie takich maskr jak ta w Piasecznie gdzie pojazd rozpada siÄ™ na kawaÅ‚ki lub sytuacji gdzie po wypadku dochodzi do pożaru lub "wodowania" a uczestnik nie może z różnych przyczyn opuÅ›cić wraku.

sam jeżdzę raczej w pasach, choć zdarza mi się na krótkich miejskich odcinkach ich nie zapinać. mam też głupi nawyk, że najpierw ruszam a potem zaczynam macać zapięcie od pasa...

narazie na grzbiecie mam jakieÅ› 200 tyÅ› km w osobówce i quadzie i w sumie nic nie nabroiÅ‚em a przez ostatnie 3 lata i zrobione 100 tyÅ› km tylko jednen mandacik na 100 zÅ‚ i 1 punkt, choć zatrzymywany byÅ‚em 5 razy i to nie za darmo  MrugniÄ™cie no może raz za darmo na quadzie ale myÅ›leli że powinienem mieć kask  Chichot
z wiekiem coraz mniej wyprzedzam, wciskam siÄ™, trÄ…biÄ™ na innych itp. już dawno zuważyÅ‚em, że pajace którzy szarżujÄ… po wawce sÄ… i tak przez mnie dojeżdzani najdalej na trzecich Å›wiatÅ‚ach od miniÄ™cia mnie  Chichot

takie filmy każdy kierowaca powinien oglÄ…dać regularnie bo to prawda, że niedÅ‚ugo po obejrzeniu zapomina siÄ™. o takich przestrogach. i raczej nie należy przy tym zaÅ‚aniać oczu bo im bardziej poruszajÄ…cy i makarbyczny obraz na ekranie tym dÅ‚użej zostaje on  przed oczami...

Zapisane
raf65
Starszy chorąży
***

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 88


« Odpowiedz #7 : WrzesieÅ„ 16, 2011, 11:24:17 »

Podobała mi się odpowiedź jedno z policjantów, którzy stwierdzili że Szwedzi prowadzą badania nad pasami bezpieczeństwa od około 50 lat. Czy zatem przypadek wypadku pod Piasecznem ma świadczyć na korzyść nie zapinania pasów? Czy te wszystkie lata pracy były/są nie potrzebne.
Jedno jest pewne - przy zbyt dużej prędkości żadne pasy nie pomogą, a z prędkością bywa różnie, nawet 40km/h to może być zbyt duża prędkość, znam takich którym zdarzyło się dachować przy niej. Inną sprawą jest poprawne zapinanie pasów. Nie mogą być poskręcane zawinięte itp. Sam byłem kiedyś świadkiem wypadku (czołówki ) Renault Megan i Poldek (pierwszy z 80km/h drugi 40km/h) w którym to osoba przy poprawnie zapiętych pasach doznała złamania kręgosłupa, co jest ponoć standardem przy silniejszych uderzeniach, ale o tym standardzie mogą pomówić więcej lekarze.
Zapisane
motylanoga
MFE detektorysci.pl
Major
***

Pomógł 38
Offline Offline

Wiadomości: 691



« Odpowiedz #8 : WrzesieÅ„ 16, 2011, 23:02:59 »

Raf uściślij która osoba doznała złamania kręgosłupa - z poldka czy z renówki? Jestem żywo zainteresowany z uwagi na posiadanie tego ostatniego modelu...
Zapisane

"(...)to ewidentnie jest parówka!"
Vilmark
Porucznik
****

Pomógł 7
Offline Offline

Wiadomości: 368


"Tylko umarli ujrzeli koniec wojny"


« Odpowiedz #9 : WrzesieÅ„ 19, 2011, 13:05:22 »

Stara zasada , w mieście , korkach , dużym ruchu i małych prędkościach - zapinamy. Na trasie przy większych , już różnie to bywa. Większość kierowców jeżdżących na długich , szybkich odcinkach tego nie robi. Często lepiej wylecieć przez szybę niż zakleszczyć się czy spłonąć we wraku. I to bardzo często się potwierdza.

Mało osób natomiast pamięta o zapinaniu pasów dla pasażerów siedzących z tyłu. A taka osoba w razie wypadku zabija , lub łamie kierowcy kręgosłup.
Zapisane
raf65
Starszy chorąży
***

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 88


« Odpowiedz #10 : WrzesieÅ„ 20, 2011, 09:43:00 »

Pasażerka z renówki, ale marka tu nie wiele ma do "powiedzenia" po prostu  to fizyka. Jechali po prostu szybciej. Kiedy dziewczynÄ™ przywieźli do szpitala, to jak mówiÅ‚a, lekarz praktycznie od wejÅ›cia powiedziaÅ‚ po kilku sÅ‚owach objawów jaki jest efekt. PrzeÅ›wietlenia potwierdziÅ‚y to, niestety.
Jeśli chodzi o renówkę to posiadało dodatkowe pręty/rury średnicy około 2 pln jako wzmocnienia wewnątrz komory silnika, przed przednią szybą które zamontował właściciel, w przypadku właśnie takiego wypadku by ochronić ludzi wewnątrz auta.
Zapisane
Vilmark
Porucznik
****

Pomógł 7
Offline Offline

Wiadomości: 368


"Tylko umarli ujrzeli koniec wojny"


« Odpowiedz #11 : WrzesieÅ„ 20, 2011, 10:38:07 »

Kolego jaka "fizyka" Uśmiech Bo z tego co pamiętam to jeśli jedno auto jechało 120 km/h a drugie 10 km/h to siła uderzenia dla obu była taka sama. Poza tym jakie rury co Ty opowiadasz za jakieś brednie , gdzie w komorze silnika przeciętnego samochodu masz miejsce na montaż rur. Chcę to na zdjęciu zobaczyć. Uśmiech Ciekawe jak takie auto przechodziło by przegląd techniczny. No chyba że to była zwykła rozpórka na kielichy.
Zapisane
raf65
Starszy chorąży
***

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 88


« Odpowiedz #12 : WrzesieÅ„ 20, 2011, 12:00:10 »

A no taka fizyka że jak wchodzisz do auta, która nabiera prędkości to energia jaka posiadasz rośnie odpowiednio do prędkości. Kiedy się zatrzymasz w sposób gwałtowny a nie kontrolowany (vide wypadek, zderzenie itp) a jesteś przypięty pasami na twoje organy, szkielet działają odpowiednie siły, które przy odpowiednio małym miejscu nacisku jakim są pasy potrafi doprowadzić do złamań. Nie opowiadam również bredni, mówię o tym co widziałem, ale nie miałem na tyle ani czasu ani ochoty by przyglądać się temu, po prostu ratowaliśmy ludzi.
Nie rozumiem czemu też zadajesz pytanie na które wcześniej padła odpowiedź, ale powtórze raz jeszcze przed przednią szybą, od strony silnika. Być może były to jak to określasz rozpórki na kielichy. Wiem że chłopak był młody którego było to auto, a czy to co z nim robił i czy było to zgodne z prawem by przechodzić przeglądy też nie wiem.
Zapisane
Vilmark
Porucznik
****

Pomógł 7
Offline Offline

Wiadomości: 368


"Tylko umarli ujrzeli koniec wojny"


« Odpowiedz #13 : WrzesieÅ„ 20, 2011, 18:37:57 »

Pasażerka z renówki, ale marka tu nie wiele ma do "powiedzenia" po prostu  to fizyka. Jechali po prostu szybciej. Kiedy dziewczynÄ™ przywieźli do szpitala, to jak mówiÅ‚a, lekarz praktycznie od wejÅ›cia powiedziaÅ‚ po kilku sÅ‚owach objawów jaki jest efekt. PrzeÅ›wietlenia potwierdziÅ‚y to, niestety.
Jeśli chodzi o renówkę to posiadało dodatkowe pręty/rury średnicy około 2 pln jako wzmocnienia wewnątrz komory silnika, przed przednią szybą które zamontował właściciel, w przypadku właśnie takiego wypadku by ochronić ludzi wewnątrz auta.

Dziwne bo z tego jasno wynika Twoje stwierdzenie , że jedno auto jechało szybciej więc pasażerowie ucierpieli bardziej. A to niestety nie ma nic do tego bo siła uderzenia działająca na oba auta była taka sama.
A co do tych rur Mrugnięcie to jak to jest , najpierw świetnie wiesz z czego , do czego jakiej średnicy , po co i kto montował. A za chwilę nie patrzyłeś ?

Kolego nie obraź się ale nudzą mnie osoby nabijające posty byle jak i byle gdzie. To forum to nie kolejne trolowisko ala IOH.
Zapisane
raf65
Starszy chorąży
***

Pomógł 1
Offline Offline

Wiadomości: 88


« Odpowiedz #14 : WrzesieÅ„ 21, 2011, 09:10:23 »

Vilmark, co do poszkodowanych masz ciut racji. Z meganki facet był nie przytomny i miał coś z ręką. Dziewczyna siedząca obok połamany kręgosłup.
Facet z poldka uszkodzona twarz i jakiś problem z ręką, natomiast kobieta z poldka wyszła bez szwanku fizycznego.

Co do wzmocnieÅ„; NapisaÅ‚em w pierwszym poÅ›cie rury/prÄ™ty  i jakiej przybliżonej Å›rednicy, zatem jak widzisz nie wiem dokÅ‚adnie co to byÅ‚o za wzmocnienie. Rzut oka pozwoliÅ‚ mi ocenić tylko Å›rednicÄ™. Przed sprawÄ… sÄ…dowÄ… dowiedziaÅ‚em siÄ™ o pozostaÅ‚ych rzeczach, kto i po co zamontowaÅ‚.

Nie piszę dla nabijania postów, ale jeśli ktoś czyta posta i zarzuca mi bezpodstawne wypisywanie bredni to mu zazwyczaj odpisuję.
Każdy czytający wymianę naszych postów oceni je samodzielnie.
Dla mnie Vilmark jest to EOT. Życzę Ci szerokości na drodze i obyś nie musiał nigdy wyciągać ludzi z aut.
Zapisane
Strony: [1] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencjÄ… z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines