Kilka lat temu szukalismy miejsca obozowiska na uroczysku w kilka osob i mimo informacji od lokalsa o przyblizonej lokalizacji obozowiska, praktycznie nic nie trafilismy... Co nie znaczy, ze nic tam nie ma...

Nie mam informacji w tym temacie ale chętnie przyłaczę się do poszukiwań.

Miejsce potyczki, bitwy pod Łączką niejednokrotnie było poszukiwane przez nas miłośników historii z okolic Wyszkowa. Teren bardzo trudny do poszukiwań, bagnisty a sam obóz znajdował się pośrodku mokradeł. Prowadziła do niego tylko jedna droga "przez groblę" jak wspominał w swoich pamiętnikach Bronisław Deskur. Dokładny opis miejsca zamieściłem kilka lat temu na swoim blogu. http://kurpiehistoria.blogspot.com/2010/06/powstanczy-oboz-pod-aczka-1863r.html

 Temat jest też od 3 lat zgłoszony do Adama Sikorskiego i programu "Było nie mineło" Był odzew ale musimy mieć przynajmniej orientacyjne miejsce do poszukiwań. Sikorski jest zainteresowany tematem, ze względu na osobę Bronisława Deskura uczestnika bitwy, którego udział w Powstaniu Styczniowym  był bardzo duży. Był już wyświetlany jeden program o tej postaci i jej działalności w Powstaniu w miejscowości Horostyta.

Jak wspomniał wyżej Rafał nie udało się nam znaleźć tego miejsca. Ten trop z tym Panem z Łączki jest bardzo dobry. Tę historię o wypasaniu krów w pobliżu tego miejsca to bardzo cenna informacja. Myślę, że warto to nawet nagrać jako i zachować jako "źródło" dotyczące tej bitwy. Próbowałem kiedyś uchwycić księdza w Długosiodle, do którego należy teren aby sprawdził w kronikach czy te msze były tam odprawiane.

Od kilku lat próbujemy zainteresować lokalne władze i w planach jest zawiązanie komitetu budowy pomnika w tym miejscu do czego z pewnością dojdzie w najbliższych latach. Czy mogę cię prosić o kontakt na pw. Prześlij mi swój numer telefonu w wiadomości abym mógł z tobą omówić ten temat.

Uroczysko Bykowce
Na leśniczych nie można liczyć, są zbyt młodzi wiekiem i nie wskażą przybliżonego miejsca obozowiska lub mogiły powstańców. Nie stwarzają jednak przeszkód w poszukiwaniach. Trzeba po prostu systematycznie przeszukiwać teren. Pan Sikorski nie będzie chodził po terenie przez wiele dni, raczej liczy na wskazanie konkretnego miejsca. Kilka miejsc już sprawdziłem. Oprócz łuski Mausera z 1915 roku i guzika wojskowego wz. 28 nic nie wyszło. Zainteresowanych proszę o kontakt: nowicki.j@wp.pl

Cześć,
i ja przyłączę się do pytania. Chętnie podziałam.
Pozdrawiam,