Borsuk, kiedyś też chciałem. Ale to tylko moje chciejstwo. Opanowałem bardzo dobrze francuski a teraz nawet czasu nie znajduję na utrwalanie i ucieka mi język...
Ale pomyślałem sobie, że może sie zmobilizuję. Jaki to nakład finansowy i liczysz, że jaki czas trzeba poświęcić dziennie, żeby to miało sens (zakłądając przeciętnego ucznia, ani głupiego ani bystrzachę)?