Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 19, 2024, 01:40:34

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Tunel pod Wisłą z Cytadeli na Pragę - nie istnieje.  (Przeczytany 9540 razy)
borsuk
Major
****

Pomógł 7
Offline Offline

Wiadomości: 549


דאַקס


: Lipiec 07, 2010, 09:17:55

Obalamy mit. Tunel
pod Cytadelą nie istnieje

Tunel prowadzący pod Cytadelą na drugą stronę Wisły? To działa na wyobraźnię. Dla wszystkich, którzy uwierzyli w jego istnienie, mamy niestety złą wiadomość. Archeolodzy, którzy po raz pierwszy badają teren warszawskiej twierdzy, nie natknęli się na choćby najmniejszy ślad po mitycznej konstrukcji.

Część danych koszar była podpiwniczona. W warszawskiej Cytadeli niebawem ma powstać Muzeum Wojska Polskiego. Przed budową ministerstwo kultury zleciło przeprowadzenie badań archeologicznych. To pierwsze tego typu badania na terenie twierdzy, które przybliżą historię tej owianej złą sławą fortyfikacji.

Są granaty, tunelu brak

- Znajdujemy ceramikę z czasów średniowiecza, monety, militaria z czasów II Wojny Światowej, a nawet niewybuchy. Co jakiś czas musimy wzywać saperów, którzy zabezpieczą np. poniemieckie granaty. Po tunelu jednak ani śladu - śmieje się Marzenna Kasprzycka ze stowarzyszenia "Starożytników", które na zlecenie inwestora wykonuje badania archeologiczne.


Jednak na forach internetowych wciąż pokutuje pogląd, że owiany tajemnicą tunel istniał. Miał służyć do ewakuacji załogi Cytadeli na praski brzeg. W niektórych podaniach miłośnicy fortyfikacji sugerują nawet, że Cytadela była połączona systemem podziemnych korytarzy z Twierdzą Modlin.


Archeolodzy kopią w miejscu dawnego centralnego placu. Tunel to jedna ze stołecznych "miejskich legend" - ktoś o nim słyszał, ktoś słyszał, że ktoś go widział, inny zarzeka się, że zna kogoś, kto ma plany z naniesionym tunelem...
Skąd taka żywotność tego mitu, skoro nie znaleziono dotychczas jakichkolwiek przesłanek za jego istnieniem?

Plany w Petersburgu

Możliwe, że właśnie z braku szczegółowych opracowań opisujących Cytadelę wielu pasjonatów dorabia sobie historię. Rosyjskie plany Cytadeli znajdują się prawdopodobnie w Petersburgu. - Przy okazji ogłaszania konkursu na projekt MWP strona polska próbowała je wydobyć od Rosjan, ale bezskutecznie - usłyszeliśmy w Muzeum Wojska Polskiego.

Pierwsze badania

Dlatego prace archeologiczne poprzedzające budowę nowej siedziby muzeum są tak ważne. Dopiero teraz można zweryfikować szczątkowe dane historyczne na temat Cytadeli.

- Odkryliśmy np., że plac centralny koszar zaczyna się kilka metrów dalej w stosunku do naszych planów. Może to oznaczać, że był większy. Albo że cały kompleks znajdował się w nieco innym miejscu, niż zakładaliśmy - mówi Marzenna Kasprzycka.



Codziennie archeolodzy znajdują na terenie Cytadeli skarby z przeszłości.
Co jakiś czas musimy wzywać saperów, którzy zabezpieczą np. poniemieckie granaty. Po tunelu jednak ani śladu
Marzenna KasprzyckaPrzejść pod Wisłą

Czy brak tunelu pod Cytadelą oznacza, że nie da się przejść pod dnem Wisły na drugą stronę miasta? Można. Ale nie zawdzięczamy tego rosyjskiej myśli technicznej, lecz polskim inżynierom, którzy w latach 60. zbudowali korytarz z elektrociepłowni Żerań na Bielany. Zostały nim poprowadzone grube rury, którymi ciepło jest dostarczane do południowych dzielnic Warszawy.

Maciej Czerski
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1663879,0,,obalamy_mit_tunel__pod_cytadela_nie_istnieje,wiadomosc.html
Zapisane
desmo_sm
Gość
Odpowiedz #1 : Lipiec 07, 2010, 15:59:43

Tunel pod wisłą był budowany ale niestety zalał sie woda w czesci. Poczatek tunelu jest od wschodniej strony Warszawy jak jedzie się pociagiem od Zielonki Bankowej o ile się nie myle. W każdym razie w częsci tunelu jest teraz magazyn.
Zapisane
desmo_sm
Gość
Odpowiedz #2 : Lipiec 11, 2010, 09:03:10

Trochę sie pomyliłem ale wkleję fajny artykuł. Autorka jest pani Danuta Szmit-Zawierucha.

http://www.przegladpraski.pl/index.php?pokaz=artykuly&id=23
...........
Co jakiś czas archeolodzy prowadzący żmudne badania nad przeszłością Warszawy, natrafiają na kolejną tajemnicę. Nie zawsze można ją wyjaśnić. Niewytłumaczoną do końca zagadką są np. rozlegle tunele ciągnące się - jakoby - od Modlina aż po praski ogród zoologiczny, a może nawet dalej. Podobno najdłuższy tunel zaczyna się w okolicach kościoła w Modlinie, przechodzi w pobliżu Cytadeli i kończy gdzieś koło praskiego ZOO.



Pod koniec lat czterdziestych ubiegłego wieku, w czasie budowy trasy W-Z, łączącej prawo i lewobrzeżną Warszawę, wiele kłopotów sprawiały wyłaniające się z gruzów zakamarki, nieoczekiwane korytarze, skręcające gwałtownie zakątki. Większość miała nadto liczne odgałęzienia odchodzące we wszystkie strony. Gdy odbudowywano Zamek Królewski, też natrafiano na rozmaite lochy i piwnice. Szczególnie skomplikowany przebieg mają te podziemne korytarze, które znajdują się pod obecnym Pałacem Ślubów (dawna kuchnia królewska, później malarnia Bacciarellego). Znajdujące się tam lochy skręcają - z niesłychaną gwałtownością - w stronę Wisły i Pragi. Trudno jest je spenetrować, gdyż nie eksploatowane od wielu, wielu lat, stanowią ogromne niebezpieczeństwo. Bo oto nagle pojawia się fragment potężnego muru albo stare splątane korzenie, sięgające bardzo głęboko. Wejścia do niektórych tuneli mają zaledwie kilkadziesiąt centymetrów, zwężonych nadto błotną skamieliną. Panuje tu straszliwa ciemność i cisza, przerywana tylko krzykiem nietoperzy.

Na części trasy, rzekomego, czy też rzeczywistego biegu tuneli, znajdują się stare kościoły, wokół których dawniej grzebano zmarłych. Pełno tu więc zetlałych ubrań i rozkładających się kości"

To nie jedyna przeszkoda uniemożliwiająca zbadanie tuneli. Brak jest bowiem planów ułatwiających dotarcie do lochów. W Warszawie, w czasie ostatniej wojny, Niemcy zniszczyli ponad 90 procent zasobu archiwalnego! Ale plany musiały istnieć, skoro tunele powstały. Niewykluczone, że ocalały i znajdują się gdzieś w archiwach rosyjskich, wywiezione przez wojsko w pamiętnym roku 1915. Tunele były wszakże kopane na polecenie rosyjskich władz okupacyjnych, a jednym z ich twórców był słynny Adam Idźkowski, należący do najwybitniejszych architektów tamtej doby. Idzikowski, tak sprytnie obmyślił siatkę podziemnych korytarzy, aby biegły także pod dnem Wisły i pełniły zarazem funkcję mostu łączącego Warszawę z Pragą. Warszawa, aż do roku 1864 kiedy to wzniesiono most Kierbedzia (dziś Śląsko-Dąbrowski) nie miała stałej przeprawy. A budowa tunelu pod Wisłą była o wiele tańsza, niż wzniesienie mostu.

Prac nad tunelem pod Wisłą nie ukończono. Przerwano je także na Żoliborzu. Tam przecież zaczęła się budowa Cytadeli, potężnej twierdzy, z lufami dział wymierzonymi w niepokorne miasto, ukarane tak za Powstanie Listopadowe.

Gdy Rosjanie opuszczali Warszawę, wysadzali "po drodze" rozmaite zabudowania, w których rzekomo skryte były wejścia do tuneli. Do dziś w różnych miejscach, choćby w parku imienia Żeromskiego, istnieją, niedające się otworzyć pordzewiałe włazy, wokół których nieoczekiwanie zapada się ziemia. Kamienny parkan okalający ogród zoologiczny, pęka co jakiś czas, stale w tych samych miejscach! Doły i zapadliny tworzą się też na skwerze przy placu Hallera. Starzy mieszkańcy tych okolic mówią, że niedobrze jest tamtędy chodzić, bo licho nie śpi"

A może to tylko takie sobie pogaduszki, toczone na ławeczkach, skrytych w gęstej zieleni?

A może nie?
Zapisane
viviparus
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 102



WWW
Odpowiedz #3 : Sierpień 29, 2010, 22:35:43

jako dziecko czytałem książeczkę R. Jabłońskiego  "W Podziemiach Warszawy" (może stąd moje zainteresowanie tą tematyką).  Sporo czasu spędziłem kiedyś pod cytadela w poszukiwaniu mitycznego tunelu.
Dziś jestem pewien że taki tunel nigdy nie istniał.
Istnieje natomiast inny tunel pod Wisłą, zbudowano go już po wojnie, w środku mieści się instalacja ciepłownicza.
Zapisane
Khorne
Rekrut
*

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 1


Odpowiedz #4 : Wrzesień 21, 2010, 16:16:33

Spędziłem w cytadeli 10 miesięcy jako szeregowiec w zasadniczej, teren na którym leży Cytadela to naprawdę spory obszar, co do samych zabudowań to praktycznie w większość wałów na około cytadeli porobione są magazyny, garaże, czy nawet swego czasu wartownia i remiza strażacka.
W tamtym czasie nie interesowałem się niestety jeszcze poszukiwaniami, ale z czystej ciekawości w trakcie koszenia trawy na wałach, wywaliliśmy kratę w jednym z zablokowanych wejść do wałów i zeszliśmy schodami ok 3 piętra w dół na ostatnim poziomie był zamurowany korytarz w lewo i w prawo. Biorąc pod uwagę obszar jaki mają do przeszukania i prace jakie zostały poczynione przy przebudowie niektórych pomieszczeń mogą nic nie znaleźć.
Z ciekawostek dotyczących Cytadeli to posterunek wartowniczy przy Bramie Skazańców (wejście do Cyt od strony Wisły) został skasowany a nocne patrole omijały teren szerokim łukiem  nieoficjalny powód "duchy" było kilka nieuzasadnionych przypadków użycia broni. Wartownicy widzieli jakieś postacie itp. 
Zapisane
borsuk
Major
****

Pomógł 7
Offline Offline

Wiadomości: 549


דאַקס


Odpowiedz #5 : Wrzesień 21, 2010, 21:03:29

Również spędziłem 3 jesienno - zimowe miesiące na Cytadeli, jako podchorąży rezerwy na praktyce w 3 bzab DWLąd. Potwierdzam - wieczorne spacery w okolicach Bramy Straceń przyprawiały o dreszcze...
Zapisane
viviparus
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 102



WWW
Odpowiedz #6 : Wrzesień 22, 2010, 00:03:40

nigdy nie byłem w wojsku, ale trochę łaziłem po terenie cytadeli
po pierwsze dlatego że moja rodzicielka pracuje w muzeum X pawilonu
po drugie dlatego że zainspirowany książką R. Jabłońskiego jako dziecko poszukiwałem rzeczonego tunelu
po trzecie w ramach prac nad książką na temat podziemnych zabytków Warszawy brałem udział w inwentaryzacji obiektów podziemnych na terenie DWL (oczywiście z eskorta i opieką miłej pani z III batalionu zabezpieczenia DWL)
z rzeczy mało znanych udało nam się namierzyć dwa nieczynne fragmenty potern (tuneli) w wale po stronie zachodniej
(do jednej poterny wejście możliwe było tylko dzięki dziurze po przewróconym drzewie, w środku magazyn części samochodowych z przed 30 lat)
W okolicach X pawilonu namierzyliśmy krótki tunel biegnący w stronę Wisły (tunel prowadził jedynie do muru Carnote,a , gdzie znajduje się nie drożne wyjcie.
Wg książki Jabłońskiego jest jeszcze "tajemniczy loch" w okolicach X pawilonu, po wejściu do środka okazało sę że jest to nieczynny kanał oprowadzający niegdyś ścieki z wspomnianego pawilonu.


* DSC_0018.JPG (71.31 KB, 448x300 - wyświetlony 1529 razy.)

* DSC_0020.JPG (73.77 KB, 300x448 - wyświetlony 881 razy.)

* DSC_0029.JPG (82.21 KB, 300x448 - wyświetlony 764 razy.)
Zapisane
Paolo911
Gość
Odpowiedz #7 : Wrzesień 22, 2010, 18:15:08

Nie istnieje??? Hmmm, a nam mówili, że jest tam pokomunistyczna przechowania starych win. Właśnie wybieraliśmy się przeryć temat...Uśmiech
Zapisane
borsuk
Major
****

Pomógł 7
Offline Offline

Wiadomości: 549


דאַקס


Odpowiedz #8 : Wrzesień 22, 2010, 23:19:02

..."pokomunistyczna przechowania starych win"... - chodzi Wam zapewne o jakiś magazyn win z czasów PRL? No to albo traficie na oryginalne krajowe "patykiem pisane" albo, jak będziecie mieli więcej szczęścia, na importowane: Sangrię lub Ciociosan:-)
Zapisane
viviparus
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 102



WWW
Odpowiedz #9 : Wrzesień 25, 2010, 08:10:27

Chodzi zapewne o Centralne Piwnice Win Importowanych czyli o tunel metra głębokiego na Targówku
http://ttpik.pl/index.php?option=com_morfeoshow&task=view&gallery=43&Itemid=56
Zapisane
Strony: [1] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencją z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines