Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 16, 2024, 17:00:36

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja Admin kontakt BLOG
Strony: 1 [2] Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Pierwsze odwierty w "Riese". Szukają podziemnego miasta  (Przeczytany 25418 razy)
Kopaćko
Starszy sierżant
**

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 57



Odpowiedz #15 : Kwiecień 05, 2016, 20:11:48

Jest już zgoda na wycinkę drzew, prawdopodobnie w tym tygodniu zostanie podpisana umowa z PKP, później jeszcze rozmowy z konserwatorem zabytków i jest szansa, że w połowie maja rozpoczną się pracę przy odkopywaniu „złotego pociągu”.


Odkrywcy „złotego pociągu” Piotr Koper i Andreas Richter zgodę na wycięcie drzew otrzymali na początku miesiąca, w zamian za wycięcie wytypowanych drzewo odkrywcy zobowiązani są dokonać 45n nasadzeń w innym rejonie miasta.

– Dobiegają końca negocjacje umowy z PKP, praktycznie wszystkie sporne kwestie zostały wyjaśnione i zinterpretowane przez prawników. Mamy nadzieje podpisać umowę jeszcze w pierwszej połowie kwietnia – informuje na swoim fanpage Piotr Koper.

W zespole pojawił się mgr Radosław Jaroszewski, który podjął się zadania zabezpieczenia chemicznego i radiologicznego prac na 65 kilometrze.

– Powoli kończymy kompletowanie dokumentacji dla konserwatora zabytków w Wałbrzychu co umożliwi nam rozpoczęcie prac odkrywkowych – dodaje Piotr Koper.

http://zloty-pociag.com/zloty-pociag-prace-rusza-polowie-maja/
Zapisane
wars98
Starszy chorąży sztabowy
***

Pomógł 3
Offline Offline

Wiadomości: 157

Doradca prawny - specjalność prawo zabytków


WWW
Odpowiedz #16 : Maj 13, 2016, 16:53:04

Tunel na 65 km jest (z XIX wieku). Gdyby panowie Koper i Richter zrobili dobrą kwerendę archiwalną to by o tym wiedzieli. Ale pociągu to tam nie ma.  Mrugnięcie
A w Sowich są podziemia, ale nie tam gdzie chce ich pan Szpakowski. Uśmiech
Zapisane

Muzeum Eksploracji
Poszukujemy zaginionych, zatopionych i zakopanych zabytków. Dysponujemy niezbędnym sprzętem do prac eksploracyjnych.
Adres do korespondencji:
Muzeum Eksploracji
ul. Składowa 40A
62-081 Przeźmierowo
muzeum_eksploracji@wp.pl
Kopaćko
Starszy sierżant
**

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 57



Odpowiedz #17 : Czerwiec 03, 2016, 21:26:35

http://zloty-pociag.com/poszukiwacze-zlotego-pociagu-kompletem-dokumentow/

Odkrywcy Złotego Pociągu zebrali już komplet dokumentów niezbędnych do uzyskania zgody na prace odkrywkowe na 65 kilometrze trasy kolejowej Wrocław – Wałbrzych. Pokaźnych rozmiarów teczka trafiła już do konserwatora zabytków.


Długi i żmudny proces zbierania wymaganych zgód i dokumentacji dobiegł końca. Dla Piotra Kopra oznacza to zakończenie prawdopodobnie najtrudniejszego etapu poszukiwań Złotego Pociągu.

– Dzisiaj (25.05) został złożony w delegaturze konserwatora zabytków pełny pakiet dokumentów, który był od nas wymagany – mówi Piotr Koper.

Tę informację potwierdza kierownik wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Maria Ptak.

– Faktycznie dzisiaj został złożony przez firmę XYZ, panów Kopra i Richtera wniosek o uzyskanie zezwolenia konserwatorskiego na prowadzenie prac związanych z odkrywkami w związku ze zgłoszeniem tzw. Złotego Pociągu. Zgodnie z procedurą sprawa będzie analizowana w normalnym trybie. Mamy 30 dni na zajęcie stanowiska – mówi Maria Ptak

Konserwator będzie miał teraz pełne ręce roboty ponieważ wraz z wnioskiem odkrywcy dostarczyli wszystkie zgody i opracowania, jakie były wymagane do starania się o pozwolenie na prace odkrywkowe. Piotr Koper wymienia między innymi zgody od Tauronu, Netii, PKP Telekom, PKP Energetyka, PKP Polskie Linie Kolejowe i Belgian Polish Investment.

Na razie jak poinformowali przedstawiciele spółki XYZ na swoim Facebooku ekipa, która będzie prowadziła prace musi przejść szkolenie BHP. Na razie, póki nie wiadomo jeszcze czy zostaną dopuszczeni do prac ani kiedy wydana zostanie zgoda konserwatora nie mogą w żaden sposób przygotowywać się do wykopalisk.

– My mamy całą ekipę przygotowaną ale aby podać termin musimy najpierw uzyskać zgodę od konserwatora zabytków. Dopiero wtedy będziemy mogli rozpocząć szczegółowe planowanie prac – twierdzi Piotr Koper

Jak zapewnia kierownik wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Maria Ptak jeśli wniosek zawiera wszystkie dokumenty o których była wielokrotnie mowa przy dotychczasowych spotkaniach, jego analiza powinna się zakończyć w ustawowym czasie. W takim przypadku najpóźniej pod koniec czerwca będzie już wiadomo czy odkrywcy będą mogli rozpocząć wykopaliska.
Zapisane
Kopaćko
Starszy sierżant
**

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 57



Odpowiedz #18 : Czerwiec 24, 2016, 22:34:22

Będą kopać !!
Witamy Państwa w dobrym humorze Uśmiech ,
Dzisiaj OFICJALNIE otrzymaliśmy zgodę na prowadzenie prac weryfikacyjnych na tzw. „65KM”. Była to ostatnia przeszkoda do pokonania. Wałbrzyska Delegatura Konserwatora Zabytków spisała się na medal i dała nam zielone światło na nasze działania. Na ręce Pani Marii Ptak składamy podziękowania za terminowe wydanie pozytywnej decyzji.
https://www.facebook.com/XYZSpolkaCywilna/
Zapisane
Coinhunter
Major
****

Pomógł 13
Offline Offline

Wiadomości: 609


Odpowiedz #19 : Czerwiec 24, 2016, 22:37:06

Ciekawe na jakich warunkach Uśmiech Pewnie 100% znalezisk do konserwatora Uśmiech
Zapisane
Kopaćko
Starszy sierżant
**

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 57



Odpowiedz #20 : Sierpień 15, 2016, 21:18:58

http://www.zloty-pociag.com/artykul/291/testowali-georadary-na-65-kilometrze
Teren 65 kilometra jest uporządkowany i przygotowany do prac które jednoznacznie rozwiążą zagadkę złotego pociągu. Teren jest oznaczony liniami po których poruszają się badacze ze specjalistycznym sprzętem pomiarowym.
 
- Wedle wskazań tego georadaru jest to bardzo obiecujące miejsce, jest tam anomalia wskazująca  prawdopodobnie na zarys tunelu kolejowego. To samo miejsce potwierdza w tej chwili inna firma, firma niemiecka. Jest tutaj nawet producent tego georadaru. Przenieśliśmy się na drugą stronę, sto metrów od pierwszego miejsca, tutaj najprawdopodobniej jest kolejny wlot tunelu - mówi rzecznik odkrywców „złotego pociągu” Andrzej Gaik.
 
Nie można stwierdzić jednoznacznie czy pod ziemią znajduje się pociąg, czy być może tylko tunel.
 
- Ten tunel został prawdopodobnie wysadzony podczas drugiej wojny światowej. Jak jutro zaczniemy kopać, to prawdopodobnie na początku trafimy na ogromne zwałowisko betonu przewiązanego drutami zbrojeniowymi, to się może ciągnąć kilka, jak nie kilkanaście metrów. Prawdopodobnie albo w tym pierwszym, albo drugim tunelu jest wsunięty skład kolejowy. - mówi Gaik.
 
16 sierpnia rozpoczną się wykopy, nasyp zostanie przecięty w trzech rożnych miejscach i otrzymamy odpowiedź na pytanie: czy pociąg jest czy go nie ma.
 
- Pociąg to nie jest igła w stogu siana, jeśli on tutaj stoi to na pewno go znajdziemy. To są potężne wagony kolejowe, więc jak jest to będzie pod nami. To będzie jednoznaczna odpowiedź, oczywiście zawsze trzeba zakładać margines błędu. Jeśli się okaże że nic nie ma, trzeba będzie powiedzieć: - no trudno myliliśmy się. Skończą się plotki, domysły i wszystko stanie się jasne. W ciągu tygodnia damy jednoznaczną odpowiedź.  - mówi rzecznik odkrywców „złotego pociągu” Andrzej Gaik.
 
Do badania gruntu zostały zaangażowane firmy dysponujące różnymi rodzajami aparatury, w tym firma z Niemiec Tero Vido .
 
Ten georadar całkowicie inaczej pracuje, odbija fale od ziemi. Działa na innej zasadzie, impulsy nie wnikają w ziemie. To są dwa totalnie różne systemy. To jest niemiecka firma która jest na rynku od roku i sama wyraziła chęć pomocy i zaangażowania w nasze prace. Mieliśmy tutaj sześć firm które dokonały pomiarów 8 różnymi urządzeniami. - mówi odkrywca „złotego pociągu” Andreas Richter.
 
Już wkrótce dostępne będą szczegółowe wyniki badań. A jutrzejszego dnia rozpoczną się prace z użyciem ciężkiego sprzętu.
Zapisane
Kopaćko
Starszy sierżant
**

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 57



Odpowiedz #21 : Październik 25, 2016, 20:43:28

Nie poddają się

http://www.radiowroclaw.pl/articles/view/59869/ZLOTY-POCIAG-Beda-kolejne-badania-i-odwierty-bedzie-tez-fundacja

Będą kolejne badania, związane z poszukiwaniem złotego pociągu. Według odkrywców, skład został zasypany na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław - Wałbrzych.
Poszukiwacze złotego pociągu nie składają broni. Według Piotra Kopra, jednego z nich - fiasko poszukiwań w sierpniu tego roku nie oznacza, że skład nie istnieje.

Jak mówią poszukiwacze, odwierty były za płytkie. W najbliższym czasie zostaną przeprowadzone kolejne badania georadarowe, wykonane trzema metodami, mówi Piotr Koper:
Badania mają być przeprowadzone w ciągu kilku najbliższych dni. Jeśli dadzą pozytywne efekty, będą kolejne odwierty, jednak dużo głębsze.
Zapisane
Kopaćko
Starszy sierżant
**

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 57



Odpowiedz #22 : Luty 04, 2017, 23:07:51

Złoty pociąg" chcą odkopać w maju. "Wszystko jest już dogadane (http://www.tvn24.pl)
http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/zloty-pociag-prace-maja-ruszyc-w-polowie-maja,633007.html
Przekopali dwa miejsca, a "złotego pociągu" nie ma Prace nad odkopaniem pociągu, który zdaniem eksploratorów z Dolnego Śląska, znajduje się na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych, mają się rozpocząć w połowie maja. - Wszystko jest już dogadane. Przed nami jeszcze kwestia technicznego spięcia i podpisania dokumentów - mówi jeden z mężczyzn, który twierdzi, że zna miejsce ukrycia tajemniczego składu z czasów II wojny światowej. Za Piotrem Koperem i Andreasem Richterem, którzy w sierpniu ubiegłego roku zgłosili wałbrzyskim urzędnikom odkrycie "złotego pociągu", kilka miesięcy przygotowań i zbierania dokumentacji. Choć naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie stwierdzili, że "tunel może jest, ale pociągu nie ma" to odkrywcy nie złożyli broni. Prace postanowili przeprowadzić własnymi siłami. Początkowo chcieli rozpocząć je w lutym. Później mówili o przełomie marca i kwietnia. Jednak dopiero na początku kwietnia uda się dopiąć większość formalności. Podpiszą umowę z PKP, poczekają na zgodę konserwatora "Koniec tych podziemnych ciuciubabek". Akcja poparcia dla odkrywców "złotego pociągu" "Uwaga, uwaga.... czytaj dalej » - W tym tygodniu podpiszemy umowę z PKP. Wszystko jest już ustnie dogadane. Przed nami jeszcze kwestia technicznego spięcia i podpisania dokumentów - powiedział nam Piotr Koper. I dodaje: prace ruszą w połowie maja. Eksploratorzy muszą jeszcze wystąpić do konserwatora zabytków o zgodę na prowadzenie prac, ale to przy posiadaniu wszystkich niezbędnych dokumentów, ma być tylko formalnością. Koper i Richter liczą, że uzgodnienia z konserwatorem zabytków zajmą ok. 3 tygodni. W tym czasie rozpocznie się wycinka drzew z terenu po byłej Porcelanie Książ w Wałbrzychu. W zamian za zgodę poszukiwacze będą musieli posadzić 45 drzew w innym rejonie miasta. Do ekipy, która będzie prowadziła prace dołączył już specjalista, który będzie odpowiadał za zabezpieczenie chemiczne i radiologiczne terenu. Znajdą pociąg, albo dwa? Odkrywka ma potrwać od kilku do kilkunastu dni. Na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych pojawi się ciężki sprzęt. Eksploratorzy mają nadzieję, że pod ziemią znajdą dwa tunele. To właśnie w nich ma stać pociąg, lub nawet dwa. W raporcie po przeprowadzonych badaniach eksploratorzy pisali, że stwierdzono istnienie "drugiego składu kolejowego stojącego obok pierwszego o długości z nim porównywalnej". (http://www.tvn24.pl)
Zapisane
Kopaćko
Starszy sierżant
**

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 57



Odpowiedz #23 : Lipiec 03, 2017, 22:08:46

http://www.dziennikzachodni.pl/polska-i-swiat/a/tak-dotra-do-zlotego-pociagu-film-terminy-plan-prac,9485927/
Kiedy wreszcie zaczną odkopywać miejsce, w którym według zgłoszenia, ukryty jest złoty pociąg? Zastanawia się nad tym wielu miłośników historii i zwolenników wyjaśnienia zagadki 65 kilometra linii kolejowej Wrocław - Wałbrzych. - Chcielibyśmy do końca marca mieć już wszystkie potrzebne zgody i w kwietniu rozpocząć pracę - mówi nam jeden z pracowników spółki XYZ, której przedstawiciele zgłosili w zeszłym roku "odkrycie pociągu". Na czym konkretnie mają te prace polegać? Dobrze widać to na nowym filmie - wizualizacji prac na 65 kilometrze, przygotowanej przez odkrywców (ZOBACZ PONIŻEJ). Z KATEGORII ZŁOTY POCIĄG Wracają na 65. kilometr szukać złotego pociągu Podziemną trasę w Książu otworzą z opóźnieniem [ZDJĘCIA] Spółka XYZ, której szefują Piotra Koper i Andreas Richter, jest w tym momencie na etapie spełniania wielu warunków, które zostały przed nimi postawione przez właścicieli terenu. To właśnie oni muszą wydać zgodę na rozpoczęcie prac. Chodzi tutaj o: Spółkę Belgian Polish Investment, właściciela działki po byłej fabryce „Porcelana Książ” Polskie Koleje Państwowe Po otrzymaniu pisemnych zgód (na razie jest bliżej ostatecznego porozumienia z Belgami niż z kolejami), spółka XYZ musi poinformować Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o rozpoczęciu prac. W tym momencie nic nie wskazuje na to, żeby mogły się one zacząć wcześniej niż w kwietniu. A plan i sposób prowadzenia prac widać na poniższym filmie/wizualizacji autorstwa Rafała Pijańskiego.

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/polska-i-swiat/a/tak-dotra-do-zlotego-pociagu-film-terminy-plan-prac,9485927/
Zapisane
Kopaćko
Starszy sierżant
**

Pomógł 0
Offline Offline

Wiadomości: 57



Odpowiedz #24 : Styczeń 06, 2019, 00:00:49

Piotr Koper powrócił do poszukiwań Złotego Pociągu. Zszedł na głębokość 11 metrów, nie ma tu wody, a ziemia jest miękka. Czy to oznacza, że to nie studnia, a szyb wentylacyjny? I to szyb, który doprowadzi poszukiwaczy do legendarnego Złotego Pociągu?



Piotr Koper poszukiwania Złotego Pociągu prowadzi od dawna. Pod koniec października zeszłego roku podsumował wyniki swoich dotychczasowych badań prowadzonych na 65 kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych, które wykazały istnienie anomalii na głębokości do 15 metrów.
 
Obecnie Piotr Koper prowadzi prace na terenie Stada Ogierów Książ, niedaleko Zamku Książ. Poszukiwacz dotarł na głębokość 11 metrów i sprawdza otwór w ziemi, który może być studnią lub szybem wentylacyjnym. Dobra wiadomość jest taka, że nie ma tu wody, a ziemia jest bardzo miękka. Czy zatem jest to szyb wentylacyjny, który doprowadzi odkrywców prosto do legendarnego składu?
 
- Dotarliśmy na głębokość 11 metrów. Cały czas jest miękko, woda się nie pokazuje. Kopiemy dalej, nie mamy pojęcia co tak naprawdę będzie dalej. Kopiemy po to, żeby się dowiedzieć. Chciałbym się dowiedzieć czy to rzeczywiście jest studnia, czy może cembrowina albo studnia zaadaptowana na szyb wentylacyjny. Gdyby to był szyb, to jesteśmy w domu. Oznaczałoby to, że to jest dojść do głównego tunelu, który prowadzi do Książa - mówi poszukiwacz Piotr Koper.

Dlaczego prace prowadzone są tutaj, a nie na 65 kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych?
 
- Już kilka lat temu o tej studni wiedziałem, ale trzymałem to rezerwowo. 65 kilometr mnie przerasta, dlatego próbuję od tej strony i chcę to zweryfikować  - wyjaśnia Piotr Koper.
 
Piotr Koper chce pracować dopóki starczy mu sił, nie ma terminu zakończenia prac. Będą one prowadzone tak długo, jak będzie to konieczne. Trzymamy kciuki!

http://www.zloty-pociag.com/artykul/623/zloty-pociag-jest-nadzieja
Zapisane
Strony: 1 [2] Do góry Drukuj 
Skocz do:  

Mazowieckie forum poszukiwaczy skarbów. Firma archeologiczna
Pozycjonowanie z agencją z Warszawy Skuteczni.pl

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines